Ty też możesz stać się optymistą!  

Badania naukowe dowodzą, że pesymiści częściej jak optymiści cierpia na depresję, niedomagają zdrowotnie, osiągaja mniej sukcesów w życiu, a nawet częściej przydażają im się różne nieszczęśliwe wypadki. Pesymistyczne nastawienie ma charakter “samosprawdzajacej przepowiedni' – jeśli sądzimy, że cos nam sie uda, to zapewne tak będzie, bo nie wierząc w sukces zbyt mało wysiłku włożymy w jego osiągniecie, za szybko zrezygnujemy.Jednak nie musimy na zawsze zostać pesymistami.Takie nastawienie można zmienić, a optymizmu mozna się nauczyć.

 

Spróbujmy uświadomić sobie , co to znaczy, że ktoś jest pesymistą lub optymistą.Różnica między nimi polega na tym , w jaki sposób wyjaśniaja swoje porażki i sukcesy. To sposób myślenia, styl wyjasniania, czyni z nas optymistów lub pesymistów. A na sposób myślenia możemy świadomie wpłynąć.

 

Przyjrzyjmy się następującej sytuacji:

 

W czasie pożadków świątecznych tłuczesz przypadkowo szybę w oknie. Myslisz:”Ojej, zawsze mi się przydarza cos takiego, ale ze mnie gapa, wogóle nic mi się nie udaje”.

 

 To pesymistyczny, styl wyjaśnienia niepowodzeń. Pesymista sądzi, że niepowodzenia zdarzaja mu się stale (“ zawsze mi się cos takiego przydarza “),we wszystkich dziedzinach(“ wogóle nic mi się nie udaje”) i z jego winy (“ale ze mnie gapa”). Co gorsze, pesymista ma skłonność do długotrwałego przemyśliwania niepowodzeń, “przeżywania zmartwień, wskutek czego dłużej tkwi w ponurym nastroju, a w jego sytuacji nic nie zmienia się w tym czasie na lepsze.

 

A teraz posłuchajmy, co w tej sytuacji najprawdopodobniej powie optymista:

 

“Ojej, stłukła się szyba, chyba ktoś zostawił niedomknięte okno, nie zauważyłem, trzeba szybko zadzwonić do szklarza, może zdąży ją wstawić przed Świętami”.

 

To optymistyczny styl wyjaśniania. Niepowodzenie ma ograniczony zasięg (to tylko stłukła się szyba, a nie zdarzyły się wszelkie możliwe nieszczęścia), zdarza się niekiedy, ale nie zawsze i można mu zaradzić. Przyczyną nie jest własna nieudolność(“nie zauwazyłem...”)”chyba ktoś zostawił niedomknięte okno”).Takie wyjaśnienia nie pozwala tkwić bezradnie w ponurym nastroju, pobudza do aktywności, do szybkiego działania i w efekcie szybko zmienia sytuację na lepsze.

 

Mówiliśmy o wyjaśnieniu Porażek.A jak wyjaśnić swoje Sukcesy optymiści i pesymiśc?

 

Pesymista, nawet jeśli wygrali w multi – Lotka, pomyśli:”Raz się udało, ale to przypadek jeden na milion, nie będę więcej grał, żeby nie kusić losu, bo przegram pewnie więcej niż teraz wygrałem”.Zresztą pesymista grywa rzadko w takie gry jak Multi – Lotek, bo w jego przekonaniu sukcesy zdarzaja się rzadko i w nielicznych dziedzinach życia. Z góry zakłada, że nie wygra, nie zdobędzie pieniędzy, nie zrobi kariery, nie osiągnie żadnych sukcesów, a to demobilizuje i nie zachęca do wytrwałego podejmowania kolejnych prób.

 

Optymista wygrywając w Multi – Lotka pomyśli:”Świetnie udało się, dobrze zrobiłem, że wysłałem kilka zakładów, to zwiększyło szanse wygranej, muszę część tych pieniędzy przeznaczyć na kolejne gry, a kto wie, czy na wakacje nie wybiorę się na Hawaje !”.Zatem zakłada, że zawsze może wygrać, osiągnąć sukces, zrobić karierę, zdobyć pieniądze, wszystko moze się udać.Dlatego wciąż podejmuje i ponawia próby, co w konsekwencji przynosi mu rzeczywiste sukcesy.

 

 

 

Podsumujmy.

 

 

 

 Możesz stać się optymistą świadomie zmieniając swój sposób wyjaśniania sukcesów i klęsk. Przyjżyj się uważnie automatycznym myślom, pojawiającym się gdy przydazy Ci sie porazka lub sukces. Opisz dla siebie kilka takich sytuacji;

 

Co mi sie przydażyło...

 

Co o tym pomyślałem ...

 

Jakie były dalsze skutki tej sytuacji...

 

Jeśli twoje wyjasnienia są pesymistyczne, postaraj się wymysleć kontargumenty obalające Twoje negatywne przekonania. Wracając do naszego przykładu ze stłuczona szybą:

 

 

 

”Ojej, zawsze mi się przydarza cos takiego”....

 

“Nieprawda wszystkie porzadki świąteczne przebiegły gładko, tylko z tym jednym oknem poszło nie najlepiej, a w dodatku wczoraj bardzo sprawnie naprawiłem kontakt”.

 

“Ale ze mnie gapa”...”Chociaż czasem coś się nie uda, ale sporo rzeczy robię zręczniej od innych”.

 

“W ogóle nic mi sie nie udaje”...Rzeczywiście nie miałem ostatnio dobrej passy, wobec tego muszę starać się poprawić, uwazniej, dokładniej i napewno zacznie się udawać”.

 

Nie “przeżuwaj”przez długi czs zmartwień.

 

Ile czasu poświęciłeś już na rozmyślanie o konkretnym niepowodzeniu? Czy coś to zmieniło na lepsze w Twojej sytuacji? Zatem teraz pomyśl, co możesz zrobić i zabierz się do działania, bo dalsze rozpamietywanie porażki nic dobrego Ci nie przyniesie.

 

Życzę Ci, abys trochę bagatelizował swoje niepowodzenia, a sukcesy docenił w pełni. Spróbuj zmienić swój styl wyjaśniania – tego naprawdę można się nauczyć!A odrobina obtymizmu sprzyja zdrowiu i dobremu samopoczuciu, pomaga ośiągnąć to, co chcemy, zachęca do działania. Optymistycznie wierzę w to, że jesli spróbujesz – na pewno się uda!

 

 

 

 

 

 

 

Na podstawie ksiązki M.Seligmana “Optymizmu mozna się nauczyć. Jak zmienic swoje myślenie i swoje życie”.